czwartek, kwietnia 29, 2010

ICC na ITunes!!

Jeśli ktoś - tak jak ja - stosuje w dużych ilościach słuchanie podcastów z kręgów chrześcijańskich (mógłbym polecić kilka mistrzowskich, ale oczywiście po angielsku ;)), to z przyjemnością znajdzie poniższą informację:

Kazania z zaprzyjaźnionego z nami kościoła International City Church z Doncaster (a ostatnio równie Barnsley) są obecnie dostępne dostępne na ITunes.

Tutaj nie mam możliwości wklejenia bezpośredniego linku, ale wystarczy przejść do ITunes Store i wyszukać w zakładce podcasty "International City Church". Subskrypcja za free :).

Etykiety:

środa, kwietnia 28, 2010

Ballet Magnificat ponownie w Gdańsku!


Zgodnie ze wcześniejszą zapowiedzią, tym razem wystąpią ze spektaklem zatytułowanym "Syn Marnotrawny". Więcej szczegółów na temat libretta, obsady i miejsc występów - na oficjalnej stronie i na plakacie powyżej.

Biorąc pod uwagę jak wspaniałym widowiskiem była zeszłoroczna "Bezpieczna kryjówka"- z całym przekonaniem mogę serdecznie polecić również "Syna Marnotrawnego". Jeśli tylko możesz się wybrać do Trójmiasta lub okolic od dzisiaj do piątku - zapewniam, że będzie to dobrze spędzony czas!

Etykiety:

wtorek, kwietnia 27, 2010

Sztuka spakowania się w bagaż podręczny


Warto się zapoznać, a może nawet skorzystać :)

Szczególnie podoba mi się rozróżnienie pomiędzy ilością garderoby zabieraną przez kobiety i mężczyzn - samo życie!

[5/1]

Jak się nie postarzeć?


Trafiłem dzisiaj na ciekawy artykuł, a ponieważ chcę być "wiecznie młody" (narazie pracuję nad umysłem i duchem, ale i na ciało przyjdzie czas), to czemu mam się nie podzielić jego treścią z Wami?

Okazuje się, że cztery podstawowe negatywne nawyki człowieka: palenie papierosów, picie alkoholu, statyczny tryb życia i kiepska dieta są w stanie "postarzyć" człowieka o całe 12 lat!! O ile z dwoma pierwszymi od nigdy nie mam problemu (nigdy nie paliłem i praktycznie nie pijam alkoholu), to dwa ostatnie na pewno stały się od niedawna ważnym elementem mojej walki o wieczną młodość :).

To co mnie w tej walce pociesza, to werset biblijny o tym, że ci, którzy ufają Panu, nabierają nowych sił (Izajasza 40:31), wnoszą się w górę na skrzydłach jak orły! I idą a nie ustają! Idą w kierunku swojego dziedzictwa, którego jednym z elementów jest Boża pełnia, również w kwestii zdrowia i stylu życia.

Dziedzictwo to nie oznacza jednak, że nie mamy teraz już nic do wykonania odnośnie tego, jak dbamy o samych siebie. :)


Etykiety:

poniedziałek, kwietnia 26, 2010

OT: zaproszenie na konferencję "Radykalni"


Już w piątek rozpoczyna się w Krakowie (trwająca do poniedziałku), konferencja młodzieżowa "Radykalni". Organizatorami i gospodarzami są Zibi i Magda Marzec z Kościoła dla Miasta: Krakow.

Kto się jeszcze nie zapisał, a może poczytać o tym, co się będzie działo i pojechać do Krakowa, niech natychmiast to uczyni.

To druga, po gdańskim Zjeździe Zimowym ;), najlepsza konferencja młodzieżowa w Polsce.

W tym roku zaproszonymi mówcami będą:




i gospodarz: Zibi

Serdecznie zapraszam! To będzie czas Bożej mobilizacji!

Etykiety: ,

niedziela, kwietnia 25, 2010

Spotkanie "Flourish" w Dublinie

Z największą przyjemnością przedstawiam poniżej relację ze spotkania "Flourish", które odbyło się z udziałem sporej grupy naszych rodaków. Autorem tekstu jest lider społeczności polskiej przy kościele St. Mark's - Rafał Janowski. Oby więcej takich inicjatyw!


Flourish 17.04.2010

St.Marks w Dublinie

Polacy w kościele St.Mark’s w Dublinie to liczna grupa. Spotykamy sie w każdą niedzielę na irlandzkich nabożeństwach, a w każdą pierwszą i trzecią niedzielę na naszych polskich spotkaniach i nabożeństwach, które odbywają się od 2 lat. Kościół, w którym jesteśmy, jest bardzo otwarty na obcokrajowców. Z racji tego, że Polacy stanowią największą grupę, zostaliśmy ostatnio zaproszeni do wzięcia udziału w wyjątkowym spotkaniu.

“Flourish” (ang. rozkwitanie, kwitnienie) to spotkania cykliczne, skierowane głównie do płci pięknej. Kobiety mają wtedy sobotni poranek wyłącznie dla siebie, jest śniadanko, “kaffusia”, manicure, pogaduszki, wspólne uwielbienie i modlitwa - to tylko niektóre z rzeczy, które przyciąga tak wiele kobiet z Dublina. Fakt, że Polaków w Irlandii jest bardzo dużo (podobno ponad 250 tysięcy), skłonił naszych przyjaciół do wykorzystania sytuacji i zapoznania się z naszą kulturą czy jedzeniem lepiej. Pyszne polskie kiełbaski, szynka, ser, pieczywo zawsze robią furorę za granicą :). Zwłaszcza, że w samym centrum Dublina jest kilkanaście polskich spożywczaków.

Sobotnie spotkanie zaczęło się o 9:30 rano. Pięknie wystrojony budynek kościoła w kolorach biało- czerwonych, zrobił na mnie ogromne wrażenie. Przed wejściem do sali głównej wisiały flagi: polska i irlandzka. W korytarzu było sporo zdjęć z opisem naszych wyśmienitych Polaków: Lech Wałęsa, Mikołaj Kopernik czy Fryderyk Chopin to tylko niektóre z postaci. W sali głównej pięknie przystrojone stoliki i najważniejsze - namiot z polskim jedzeniem: kiełbasa śląska, kabanosy, ser wędzony, ser biały, ogórki kiszone, chrzan, ćwikła, smalec, pieczywo, a na innych stolikach: serniki, ciasta z kremem, jabłeczniki i inne pyszności przyrządzone przez nasze kochane Polki z kościoła. Mniam!



(autor tekstu: drugi od prawej)

Kobiety stanowiły niekwestionowaną większość uczestników. Czterech mężczyzn, w tym ja, było zaangażowanych w “kelnerowanie” i zapraszanie Pań do degustacji. Było naprawdę sympatycznie. Na początku musieliśmy przełamać pierwsze lody. Pomogły mi w tym moje ulubione czekoladki “Michaszki”. Szybka degustacja przyciągnęła większość kobiet do naszego “orientalnego” polskiego namiotu :). Wszyscy się zajadali naszymi produktami. Do tego musieliśmy tłumaczyć, co to jest chrzan, smalec czy ogórek kiszony. Było zabawnie :).

Po śniadaniu, oficjalne rozpoczęcie spotkania poprowadziła żona naszego pastora - Susan. Poprosiła mnie, żebym opowiedział “tubylcom” o Polsce. Zaskoczony, musiałem trochę improwizować. Opowiedziałem o naszym pięknym kraju w kilku zdaniach i przeszedłem do lekcji języka polskiego. Uczyliśmy się, jak powiedzieć “dzień dobry” i “dziękuję”, choć muszę powiedzieć, że bardzo kusiło mnie coś łamiącego język, np. “chrząszcz brzmi w trzcinie”. Następnym razem :).

Później zostaliśmy poproszeni do zaśpiewania piosenki uwielbieniowej po polsku. Wybraliśmy prostą pieśń “Jesteś Królem”. Tekst był przetłumaczony na jęz. angielski, żeby było łatwiej nas zrozumieć. Następnie Ola opowiedziała skrócone świadectwo swojego nawrócenia do Boga, a gość specjalny - Irlandka - zachęcała wszystkich do pogłębiania relacji z Jezusem.

Było naprawdę świetnie, a na koniec nastąpiła prawdziwa inwazja. Wygłodniałe kobietki ruszyły szturmem na nasz namiot. Nie mogłem uwierzyć, że zniknęło prawie wszystko. Zostały tylko ogórki kiszone i smalec :). Większość jedzonka zapakowaliśmy naszym wspaniałym gościom na wynos. Dobrze jest się integrować i poznawać! Mamy tak wiele jako Polacy do zaoferowania, że jedzenie jest tylko pewną wizytówką. Na pewno dobrą!

Etykiety: ,

piątek, kwietnia 23, 2010

Podsumowanie serii: Odkorkowywanie Łukasza

Ponieważ już jutro, a może nawet dzisiaj wieczorem, chciałbym rozpocząć nową serię rozważań na blogu, poniżej podsumowanie (z linkami) wszystkich odcinków z zakończonej serii zatytułowanej "Odkorkowywanie Łukasza".

To nowe spojrzenie na zawartość Ewangelii Łukasza pod kątem "odkorkowania" nowych treści dla naszego życia. Mam nadzieję, że któryś z odcinków będzie dla Ciebie pomocny:

1. Duch i moc - rzecz o właściwej kolejności w życiu chrześcijanina.

2. Pokój - dlaczego dobra wola nie wystarczy.

3. Oczekiwali z modlitwą - bo bez niej, to nie sztuka!

4. Zielone i kwitnące - skąd brać siłę do codziennego życia?

5. Nigdy w pojedynkę - tajemnica powodzenia.

6. Prawda, nie popularność - jedno wyswobadza, drugie usidla

7. Towarzystwo gerazeńskiego dzikusa - zmiana w kwestii zamieszkania

8. Widok z tylnego siodełka - właściwe poczucie wpływu na okoliczności

9. Kościół moich marzeń - po prostu przeczytaj ;)

10. Brak strefy zdemilitaryzowanej - po której stronie jesteś?

11. Czemu i komu służy stodoła - tekst nie tylko dla rolników

12. Siła argumentu Jezusa - a Ciebie, co przekona?

13. Ręka w nocniku - na jaką kartę postawić WSZYSTKO?

14. Ostatnie-pierwsze słowa - czy możesz powiedzieć to samo, co Jezus?

Czytajmy, studiujmy Słowo Boże, szukajmy Bożych dróg!

[4/1]

Etykiety:

czwartek, kwietnia 22, 2010

Cytat tygodnia

"Boże namaszczenie nie oznacza Bożego przyzwolenia
dla niedoskonałości charakteru"

John Bevere




[3/1]

Etykiety:

środa, kwietnia 21, 2010

Misyjne przesunięcia

Z wielkim wewnętrznym spokojem (aż sam się sobie dziwię) informuję, że po ustaleniach z liderem wyjazdu do Doncaster (wyjazd nr 19) oraz z zespołem wybierającym się do Ross-on-Wye (wyjazd nr 18), z racji niepewnych waunków pogodowo-lotniczych, jesteśmy zmuszeni dokonać pewnych przesunięć w planach najbliższych wyjazdów misyjnych.

I tak - wyjazd do Ross-on-Wye zostaje przesunięty na okres maj-czerwiec br (w najbliższym czasie mamy otrzymać od gospodarzy propozycje terminów alternatywnych). Jak tylko pojawi się nowa data, na pewno poinformuję o niej na blogu.

Natomiast wyjazd do Doncaster zostaje odwołany. Nie mamy - z powodów od nas niezależnych - możliwości przesunięcia terminu na przewidywalną przyszłość. Według informacji, którymi dysponuję na dzisiaj, wydaje się, że wyjazdy misyjne do Doncaster będą kontynuowane, ale prawdopodobnie nie wcześniej niż na jesieni br.

Oznacza to, że jesteśmy zwarci i gotowi na nowe wyzwania, które są przed nami - nawet jeżeli nie mamy jeszcze teraz żadnych kolejnych terminów wyjazdów do UK.

Ale to się może zmienić każdego dnia - więc jeśli jesteś zainteresowany dzieleniem się Ewangelią z Polakami w UK, regularnie czytaj tego bloga :).

Etykiety: , ,

poniedziałek, kwietnia 19, 2010

Pył wulkaniczny a wyjazdy nr 18 i 19


Jestem nadzwyczaj spokojny odnośnie bieżącego stopnia zagrożenia wynikającego z unoszącego się w powietrzu pyłu wulkanicznego. Zagrożenia dla dat naszych wyjazdów misyjnych nr 18 (Ross-on-Wye) i nr 19 (Doncaster).

Powód: ufam Bogu.

Tylko on jest w stanie najlepiej uczynić wszystko czego trzeba we właściwym czasie.

I nawet nie zadaję sobie (o dziwo, jak na mnie!) niekończących się pytań czy wyjazdy dojdą do skutku, czy nie.

Działamy tak, jak by się nic nie zmieniło, modlimy się o jasne objawienie woli Bożej.

Zatem nasza jutrzejsza telekonferencja na skypie odnośnie wyjazdu do Ross pozostaje bez zmian. Będę też na bieżąco w kontakcie z Adą odnośnie Doncaster.

Więcej informacji na blogu na bieżąco, jak się tylko coś pojawi.

Etykiety: ,

Nowy post 40-dniowy


W zasadzie od dzisiaj, 19 kwietnia do końca maja br.

Post będzie dotyczył czegoś, co chciałbym na dzisiaj zachować dla siebie jako temat prywatny.

Ale nadal będę informował jak mi idzie :). Powiem tylko, że chciałbym osiągnąć współczynnik 40/0 w ciągu najbliższych czterdziestu dni. Może to nie najbardziej duchowy sposób określenia powodzenia postu, ale przynajmniej coś, co da się zmierzyć ;).

A to, czego się nie da zmierzyć w ciągu tych 40 dni zostawiam Bogu i Jego pracy w moim sercu!

1/0

Etykiety:

sobota, kwietnia 17, 2010

Modlitwa o Polskę. W Londynie. Dzisiaj.

Zaproszenie dostałem już w czwartek, ale zupełnie nie miałem jak go wcześniej wrzucić. Domyślam się, że z powodów czasowych i transportowych w DZISIEJSZYM polskim spotkaniu modlitewnym w Londynie będą uczestniczyć przede wszystkim nasi rodacy ze stolicy Anglii.

Oto informacje na ten temat w jęz. polskim i angielskim:


MODLITWA ZA POLSKĘ

17 kwietnia, 2010


Spotkanie organizowane jest przez współpracującą z kościołem rzymsko-katolickim polską organizację charytatywną PEEC (Polskie i Wschodnioeuropejskie Chrześcijańskie Centrum Rodzinne).


Powodem wspólnego spotkania modlitewnego jest oczywiście narodowa tragedia oraz ostatnie wydarzenia na świecie. Dzisiejszy wieczór będzie poświęcony modlitwie i postowi – na miejscu spotkają się ludzie z różnych kościołów chrześcijańskich, aby wspólnie prowadzić modlitwę wstawienniczą o nasz kraj.


Miejsce spotkania: London Jesus Centre, 83 Margaret Str. W1W 8TB (boczna od Oxford Str.)


Dojazd metrem: stacja Oxford Circus


Termin: dzisiaj, sobota 17 kwietnia, 18:00 – 21:00


W imieniu organizatorów,

Gosia Shannon, PEEC Family Centre, tel 07956 574274


PRAYER FOR POLAND

17 APRIL


We run Christian Polish charity for Polish and Eastern European people in London working with RC church and people who are seeking for the Truth.


Due to national shaking we would like to invite you to come to pray and fast with us on Saturday. The meeting will be in Polish - people from various churches are coming to pray and intercede for Poland


at London Jesus Centre, 83 Margaret Street W1W 8TB (just off Oxford Street)


Tube: Oxford Circus


Saturday from 6pm to 9 pm 17th April


Hope you can send people to come fast and pray with us for the nation and every nation where God sends us to intercede. Also if you could pray and fast with us we would appreciate as we stand for the UK too.

Blessings,

Gosia Shannon, PEEC Family Centre, tel 07956 574274

piątek, kwietnia 16, 2010

Refleksje przed wyjazdem do Doncaster

Wielkimi krokami zbliża się termin wyjazdu nr. 19 do Doncaster (21-26 kwietnia br) - oczywiście w świetle wielkiej chmury pyłu wulkanicznego znad Islandii nad całą Europą Zachodnią, a dzisiaj i nad Polską, należy modlić się o możliwość wylotu i powrotu.

Poniżej znajdziecie kilka myśli lidera tego wyjazdu - Ady Majki:

"To już kolejny wyjazd do Doncaster, a ja nadal zastanawiam się, co Bóg uczyni w tym miejscu. Każdy wyjazd jest wyjątkowy, ponieważ jest tam z nami Jezus, którego głosimy Polakom na Wyspach. To niesamowite, jak Bóg otwiera serca ludzi, jak stawia nam na drodze osoby, którym pomimo, że ich nie znamy, możemy pomóc w różny sposób, czy to rozmową, modlitwą, czy też samym byciem z nimi. Nie jest tak, że nasza grupa misyjna jest wyjątkowa, mądra i wszystko wie. Naszą wyjątkowością i mądrością jest Jezus, który odpowiada na problemy tych, których nam pozwala spotkać.

Tym razem wyjazd będzie inny pod wieloma względami. Skupimy się na spotkaniach indywidualnych, wieczorze dla kobiet oraz wyjeździe na piknik, a to wszystko po to, aby pokazać żywego Jezusa. Wierzę, że Bóg bedzie kierował naszymi rozmowami, wierzę, ze będzie to błogosławiony czas.

Dziękuję wszystkim za modlitwę, proszę Was, módlcie się nadal, aby owoc głoszonego Słowa Bożego byl widoczny na tym wyjeździe, dziękuję, błogosławię Was,

Ada"

Etykiety:

czwartek, kwietnia 15, 2010

Ostatnia telekonferencja odnośnie Ross-on-Wye

Nasza ostatnia telekonferencja na skype odnośnie wyjazdu nr 18 do Ross-on-Wye odbędzie się:



we wtorek 20 kwietnia w godz. 21:00-22:00

Obecność obowiązkowa!

A w czwartek rano... ruszamy na Wyspy!

Jednocześnie w środę rano wyjeżdza do Doncaster mała grupa misjonarzy na wyjazd nr 19.

Jest dobrze!

Modlitwa o obie grupy misyjne będzie miała miejsce

w środę 21 kwietnia na nabożeństwie wieczornym
w kościele na Menonitów w Gdańsku

Kto może się zjawić (Marek, Kasia, Bogdan) - zapraszam!

Etykiety: ,

środa, kwietnia 14, 2010

Cytat tygodnia

Wiewiórki na całym świecie zasadzają co roku miliony drzew
przez to, że zakopują orzechy i zapominają, gdzie je ukryły

"Do Good and Forget"

Etykiety:

wtorek, kwietnia 13, 2010

Modlitwa i post o Polskę

Nie dalej jak kilka dni temu skończyłem specjalny 40-dniowy okres modlitwy o najbliższe wyjazdy misyjne do UK, a tutaj - całkowicie zrozumiałe w świetle wydarzeń weekendowych - wezwanie do 40-dniowego postu i modlitwy za nasz kraj, rządzących, sytuację, ludzi, etc.

Warto poczytać i przyłączyć się - ja to zrobię może nieoficjalnie, ale jednak.


Etykiety:

Zaproszenie na Dni Polskie w Ross-on-Wye



PS. Jeśli ktoś miałby dostęp do jakiś polskich forów internetowych z okolic Herefordshire, proszę podać namiary w komentarzu.

Tradycyjnie będziemy również zapraszać poprzez GG i NK.

Etykiety: ,

poniedziałek, kwietnia 12, 2010

Nie ma słów.

Pozostaje refleksja i zaduma...

piątek, kwietnia 09, 2010

Polska społeczność zielonoświątkowa w Swindon!


Tutaj można poczytać więcej na ich temat, ale sama inicjatywa bardzo mi się podoba. Autorzy strony piszą tak:

"Witamy wszystkich w imieniu Jezusa Chrystusa. Stworzyliśmy tą stronę z myślą o Polakach, którzy mieszkają w Swindon, lub w okolicach Swindon i poszukują zboru zielonoświątkowego. Jest bardzo trudno znaleźć jakiś polski, ewangeliczny kościół tutaj w Anglii, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach; trzeba jeździć gdzieś dalej, do większych miast.

My mieszkamy właśnie w takim mniejszym miasteczku, w Swindon i kiedy tu przyjechaliśmy, zastanawialiśmy sie czy oprócz nas są tu jacyś inni chrześcijanie, którzy poszukują polskiego ewangelicznego kościoła. Po jakimś czasie dostalismy namiary na pewne małżeństwo mieszkające w miasteczku niedaleko nas i się z nim skontaktowaliśmy. Okazało się że oni też szukali polskiej społeczności.

Aktualnie jest nas kilkanaście wierzących osób i zgromadzamy się dwa razy w tygodniu. Współpracujemy z Zielonoświątkowym kościołem Assembly of God gdzie mamy polskie nabożeństwa w każdy czwartek. Na naszych społecznościach budujemy się w Panu, czytamy Słowo Boże, śpiewamy pieśni, modlimy się o przebudzenie wśród polaków w Anglii. Więc, jeżeli szukasz zielonoświątkowego kościoła i mieszkasz w okolicach Swindon, proszę skontaktuj się z nami.

Zapraszamy bardzo serdecznie wszystkich, którzy szczerym sercem szukają Boga i są otwarci na współpracę. Znajdziesz nas w czwartki o godzinie 19.00 pod adresem podanym poniżej:


Assembly of God
King's Christian Centre
26a King William Street
Old Town
Swindon
SN1 3LB

Piatek godz 18.00

tel. 01793486063

Etykiety:

Odkorkowywanie Łukasza: Ostatnie-pierwsze słowa (15)

Przedostatni odcinek serii rozważań zatytułowanych "Odkorkowywanie Łukasza". Ich celem jest przyglądanie się wybranym fragmentom Ewangelii Łukasza, w przekładzie The Message. Staramy się na nowo "odkorkować" znane treści, znaleźć w nich coś świeżego, inspirującego i zgodnego z duchem ewangelii.

Dzisiaj dosłownie jeden werset, ale za to jaki!

"Jezus zakrzyknął głośno: Ojcze, w ręce Twoje składam życie moje!.
Po czym wyzionął ducha"

Łuk. 23: 46

Chyba nikt dzisiaj, niespełna tydzień po pamiątce wydarzeń tej szczególnej Paschy / Wielkanocy, nie musi sobie przypominać w jakich okolicznościach zostały wypowiedziane te słowa.

Ale ja w sumie nie o tym.

To, co dla mnie najbardziej zdumiewające w ostatnich wypowiedzianych przez Jezusa słowach na krzyżu to fakt, że Jego ostatnie słowa powinny być naszymi pierwszymi słowami w relacji z Bogiem!

Podobnie jak Jezus, rozstając się ze światem doczesnym powierzył całe swoje życie w ręce Ojca, tak i my - na progu życia wiecznego: kiedy podejmujemy decyzję o naśladowaniu Jezusa, składamy całe nasze życie (doczesne i wieczne) w Boże ręce. Myślę, że również później, kiedy już naśladujemy Jezusa na codzień, powinniśmy - nie tylko w sercu, ale i ustami - regularnie wyznawać, że wszystko co mamy, czym jesteśmy i całą naszą przyszłość składamy w niezawodnych Bożych rękach. Później wystarczy już "tylko" czynić to, co wyznajemy ;).

Wszystkie słowa Jezusa wypowiedziane na krzyżu, miały szczególne znaczenie (sprawdźcie sami!). Ale dzisiaj te o powierzeniu całego swojego życia brzmią dla mnie szczególnie motywująco. Dlaczego? Bo w tej kwestii sam mam coś do zrobienia.

A Ty?

Etykiety:

czwartek, kwietnia 08, 2010

Droższy transport w wakacje w Ryanair

Tanie linie lotnicze Ryanair znów chcą zachęcić swoich pasażerów, żeby podróżowali tylko z bagażem podręcznym. Irlandzki przewoźnik w czasie wakacji (lipiec i sierpień) będzie pobierał jeszcze wyższą opłatę za bagaż rejestrowany.

Za jedną sztukę zapłacimy wtedy 20 GBP/EUR. Nowa cena będzie obowiązywała na wszystkie rezerwacje dokonane po 7 kwietnia.

Pasażerowie podróżujący do końca czerwca oraz od początku września za jedną sztukę bagażu zapłacą 15 GBP/EUR.

Etykiety: ,

środa, kwietnia 07, 2010

Centymetr misyjny

Do wyjazdu misyjnego nr. 18 do Ross-on-Wye zostało

15 dni

a do wyjazdu misyjnego nr. 19 do Doncaster zostało

14 dni

Dzieje się!

PS. Dzisiaj z Kasią, Bogdanem i Markiem mamy spotkanie live o 20:00, a od 21:00 będziemy chcieli się połączyć przez skype'a z Moniką i Anią. Ha!

Etykiety:

poniedziałek, kwietnia 05, 2010

OT Booksneeze: "The Map" by David Murrow

The latest book by the author of „Why Men Hate Going to Church” takes the search for biblical spiritual masculinity to another level, as it seeks to give contemporary men a map to follow in order to climb the proverbial mountain of manhood. To one’s surprise (and delight), the map has been hidden – and discovered by the author – in the Gospel of Matthew.

This book caught me in the right moment of my life as I have been fumbling for a non-conventional spiritual discipleship material for fellow men. Enters „The Map” - a very intriguing narrative combining adventure/thriller-type setting in the first part of the book with biblical interpretation of the three journeys every man must take in the second part. While very different from each other, both parts provided me with enough metaphors and visual aids to get me thinking about the new-found traits within Matthew. Submission, strength and sacrifice and the turns men need to take at the cross-roads of subsequent paths of their Christian journey make much more linear sense with „The Map” in hand. I definitely recommend this book for men interested in fulfilling their destiny - for their own sake, their families and the world around them. David Murrow’s website www.threejourneys.com is also worth checking out for additional resources.

I’m thankful to Thomas Nelson Publishing for providing me with a complimentary copy of this book.

Below you will find two short youtube clips of the authors explaining his concept of The Map:


Etykiety: ,

niedziela, kwietnia 04, 2010

Cytat tygodnia

"Zmartwychwstanie Jezusa jest ostatecznym ciosem
wymierzonym w religijność"

Byron Bledsoe


PS. Religijność to okowy ludzkich starań o to, aby zasłużyć na przychylność Boga. Chrześcijaństwo to relacja z Jezusem Chrystusem, gdzie wyzwolony z więzów człowiek dowiaduje się, że jest w pełni akceptowany przez Boga dzięki ofierze Jego Syna (Harry).

Jak dzisiaj - w dniu zmartwychwstania - postrzegasz Boga? Jako nieczułego sędziego czy kochającego Ojca?

Etykiety:

piątek, kwietnia 02, 2010

Życzenia świąteczne


Wszystkim regularnym i przygodnym czytelnikom tego bloga,
zaangażowanym codziennie w niesienie nadziei,
szczególnie naszym rodakom (na emigracji i w kraju)
albo tej nadziei dramatycznie potrzebującym

Z całą serdecznością życzymy, aby Bóg uczynił niedługo
w Waszym życiu COŚ wielkiego i pozytywnego!!
Przecież jedno z imion Bożych to El Shaddai,
Bóg, który "daje więcej niż wystarczająco"!

Życzymy Wam, w Polsce i w UK, abyście doświadczali na codzień
niezwykłego przełomu w zakresie Bożej obitości:
duchowej, zdrowotnej, relacyjnej, zawodowej, materialnej.
Chrystus zmartwychwstał! Modlę się,
aby powstawał do życia również w życiu każdego z nas.

Co musisz dzisiaj zrobić, aby tak się stało?

Etykiety:

czwartek, kwietnia 01, 2010

Spotkanie połączone z telekonferencją na skype odnośnie wyjazdu nr 18 do Ross-on-Wye odbędzie się:


w środę 7 kwietnia w godz. 20:00-21:00
w kancelarii kościoła na ul. Menonitów w Gdańsku


Mamy zamiar najpierw spotkać się "fizycznie" z Kasią, Bogdanem i Markiem, a następnie połączyć przez skype'a z Moniką i jak się uda: Anią.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, modlimy się (nieustannie!) o dwa kwietniowe wyjazdy: Ross-on-Wye i Doncaster.

Etykiety:

Super-marzec!


Powyżej krótkie podsumowanie najlepszych od długiego czasu statystyk oglądalności bloga:

1,050 - unikatowych wizyt to najlepszy wynik od marca 2009, podobnie jak 1,473 obejrzane strony.

Dziękuję!

Etykiety: