Człowiek pocieszenia

MSG Job 4:2-3 Czlowiek pocieszenia

"[Ty, Jobie] wypowiadales slowa, ktore rozjasnialy sytuacje, zachecaly tych, ktorzy juz mieli zrezygnowac. Twoje slowa stawialy na nogi tych, ktorzy sie potykali i wkladaly nowa nadzieje do serc ludzi, ktorzy byli o krok od przewrocenia sie".

To slowa Elifaza, przyjaciela Joba, na jego temat. Choc nie wszystko co mowili przyjaciele Joba bylo wlasciwe i/lub prawdziwe, te slowa brzmia dzis mocno w moim sercu.

Z czego jestes znany wsrod swoich przyjaciol? Jakich slow, postawy i czynow moga sie po Tobie spodziewac?

Job byl jak nowotestamentowy Barnaba - byl synem pocieszenia, zachecal, budowal, umacnial, przywracal nadzieje, stawial na nogi i otwieral ludziom oczy na to, ze Bog jeszcze z nimi nie skonczyl.

Dzisiaj mowimy o slowach (nie o czynach). Slowach, ktore maja moc. Ktore moga niesc zycie. Ktore moga zmienic czyjes przeznaczenie.

A co by sie wydarzylo, gdybysmy chocby jeden dzien (a pozniej dwa, tydzien i miesiac) mieli takie nastawienie wobec znajomych i nieznajomych, jakie mial Job? Jak by to zmienilo ich zycie? Jak by to zmienilo nasze zycie?

Sprobuj - badz dzisiaj czlowiekiem pocieszenia, dobrze? :)

Tak się tylko kręcił...

MSG Job 1:7 Tak się tylko kręcił...

"I odpowiedział szatan Bogu [na pytanie gdzie się podziewał]: Kręciłem się tu i tam, sprawdzałem, jak się mają sprawy na ziemi..."

W ciągu raptem dwóch wersetów szatan przechodzi od informacji o tym, gdzie się kręcił do oskarżeń.

To mi przypomina, że zawsze i w każdym znajdziesz to, czego szukasz.

Jeśli szukasz tego co dobre, miłe i doskonałe (że sparafrazuję inny werset biblijny), znajdziesz właśnie to.

Jeśli szukasz powodów to oczernienia, zgorszenia i zwątpienia, również je znajdziesz.

Z tym, że ta druga postawa przypomina mi raczej postawę pewnego gostka, który "kręcił się tu i tam, sprawdzając jak się mają sprawy na ziemi". Czy naprawdę chcesz być podobny/a do niego akurat w tym?

Cytat tygodnia

Wykrzyknik to znak zapytania,

który w wierze uniósł głowę

i rozprostował plecy (HH).

Relacja z wyjazdu misyjnego do Edynburga

Oto kilka spostrzeżeń z wyjazdu misyjnego do Edynburga. Może w krótkich akapitach, żeby nie zanudzać.

1. Iwona wyzdrowiała przed wyjazdem i była (z Beatą najweselszą osobą w zespole), a ja gorzej poczułem się dopiero ostatniego wieczora, więc w zasadzie możemy uznać, że wszyscy byliśmy zdrowi i "zdolni do wszelkiego dobrego dzieła"!

2. Mimo zapowiedzi pogodowych dających 70% szans na deszcz - nie padało, jeśli się nie mylę - ani przez moment, a wręcz długimi chwilami mieliśmy słońce. No i temperatury w okolicach 0 do +2 st C, więc w porównaniu z mrozami wtedy w Polsce, warunki idealne.

3. Robert, który wyjeżdżał z nami przez wiarę, dostał 2-3 możliwości zatrudnienia, które będzie chciał w najbliższym czasie zbadać.

4. Bóg w sposób nadprzyrodzony - po raz kolejny - poskładał nasz zespół w jedną, świetną całość. Alfabetycznie: Alicja, Beata, Bogdan, Iwona, Kasia, Marzena, Robert - to był przywilej działać z Wami ręka w rękę dla Boga i nadziei dla ludzi, z którymi spędziliśmy te kilka dni.

5. To był czas cudów, w rozmowach, na spacerach, w decyzjach dotyczących zmiany życia, w gościnności gospodarzy, na nabo, w cztery oczy, przy strzyżeniu/robieniu paznokci. Czas cudów.

Bóg zamienia w Edynburgu ludzkie znaki zapytania na ludzkie wykrzykniki. Pięknie jest być tego częścią! Dziękujemy :).

Dlaczego przyjechaliśmy na weekend do Edynburga?

Drogi mieszkańcu Edynburga,

Być może właśnie dostałeś/-łaś ulotkę z informacją o Dniach Polskich w Edynburgu i sprawdzasz zawartość tego bloga, szukając dodatkowych informacji.

Po co przyjechaliśmy na weekend do Edynburga - co Tobie chcemy przekazać?

Nasze przesłanie jest proste: Jezus Chrystus, Bóg-człowiek, o którym prawie na pewno słyszałeś, jest zainteresowany Twoim życiem, kocha Ciebie i chce nadać Twojemu życiu sens, którego tak bardzo pragniesz.

Każdy z nas jest Bożym stworzeniem, ale nie każdy jest Bożym dzieckiem.

Jak można stać się Bożym dzieckiem? Żałując w modlitwie za swoje grzechy i przyjmując z łaski przez wiarę zbawienie, które możemy otrzymać przez ofiarę Jezusa na krzyżu. Jeśli masz dosyć dotychczasowego życia i chcesz zacząć nowe, naśladując Jezusa Chrystusa, proś Boga w modlitwie, aby przebaczył Ci Twoje grzechy. Wyznaj mu, że pragniesz, żeby Jego ofiara objęła również Ciebie. Powiedz, że chcesz, aby wziął w swoje ręce Twoje życie.

To droga od stworzenia przez dziecko do ucznia Jezusa.

Zachęcam Cię do podjęcia tego wyzwania! :)

Posłuchaj też i obejrzyj to, co poniżej:

Jeśli chcesz porozmawiać o tym, jak iść za Jezusem, napisz do mnie na nawyspy@gmail.com

To może być początek zupełnie nowego życia!

Pogoda na Edynburg

Zgodnie z 5-dniową prognozą weather.com, w świecie naturalnym czeka nas następująca pogoda na przedłużony weekend misyjny w Edynburgu:

sobota - od +2 do +5 st C, 70% szans na deszcz/śnieg

niedziela - od +1 do +6 st C, 70% szans na deszcz/śnieg

poniedziałek - od +1 do +7 st C, 70% szans na deszcz/śnieg

wtorek - bez deszczu rano (kiedy wracamy)

To w świecie naturalnym :)

A w nadprzyrodzonym? Co sobie wymodlimy, to nasze! :)

Książki przeczytane w 2011r.

Jak pewnie pamiętacie, moim celem - oprócz całkiem naturalnej radości z czytania - jest to, aby czytać o jedną książkę rocznie więcej. W 201o i w 2011 r. przeczytałem - w każdym z lat - po 21 książek, więc naturalne jest, że moim celem na ubiegły rok, było przeczytać co najmniej 22.

Nadal wydaje mi się, że jestem w stanie to zrobić mimo rozlicznych zajęć i tego, że nie podjąłem się uczestnictwa w kursie szybkiego czytania :).

Zobaczmy jak mi wyszło w 2011 r. (każdy tytuł to link do wcześniejszej recenzji, z których niektóre są w języku angielskim ze względu na mój udział w projekcie BookSneeze). Liczbowo oznaczam tytuły z szerokiego kręgu chrześcijańskiego, literowo - wszystkie pozostałe:

1. Joyce Meyer "Rewolucja miłości"

2. Charles Foster "The Jesus Inquest"

3. Francis Chan "Crazy Love"

4. Francis Chan "Forgotten God"

5. Joyce Meyer "Radość - nowe oblicze"

6. Joyce Meyer "Pokój"

7. Andrew Wommack "Lepszy sposób modlitwy"

8. Tom Rawls "Relentless"

9. Andy Stanley "The principle of the path"

10. Joh Maxwell "Put your dream to the test"

11. Peter Greig "Gdy Bóg milczy"

12. Nowy Testament w wersji New Living Translation

13. John Ortberg "Ja, którym chcę być"

14. Christine Caine "Sedno"

15. Paul Scanlon "Crossing over"

a) John Twelve Oaks "Traveler" (cz.1)

b) Autor zbiorowy "Czym (nie) jest coaching?"

c) Seth Godin "Plemiona 2.0"

d) "The Decision Book - fifty models for strategic thinking"

e) Andre Agassi "Open"

Jak nic 15+5=20, czyli znowu się nie udało :D.

A jeszcze TOP 7 roku 2011 (niekoniecznie w kolejności "najlepszości"): 2,3,4, 9,11,15 i e.

Czytajmy, czytajmy!

Program wyjazdu do Edynburga

Choć nie zawsze mamy na miejscu tyle czasu ile byśmy chcieli, lepiej pojechać na kilka dni w dynamicznym zespole, niż nie pojechać wcale.

Modlimy się o pogodę, rozmowy z naszymi rodakami, loty i zdrowie.

A oto i program oficjalnych wydarzeń podczas tych Dni Polskich:

Cytat tygodnia

"Kiedy pociąg wjeżdża do tunelu i robi się ciemno, nie wyrzucasz biletu i nie wyskakujesz przez okno z przedziału. Siedzisz po prostu spokojnie i ufasz inżynierom, którzy zaprojektowali i pociąg i tunel"

--Corrie ten Boom