niedziela, sierpnia 07, 2011

Wstępna lista chętnych

Chodzi o grudniowy wyjazd do Edynburga (info post niżej):

1. Ada M.
2. Beata M.
3. Robert M.
4. Harry

Mocno myślą na temat wyjazdu:

5. Marzena K.-K.
6. Ania i 7. Rysiu W.
7. Asia S.

No i coś się dzieje :)

Etykiety: ,

piątek, lipca 29, 2011

A może Edynburg w grudniu?

Dostaliśmy wstępny pomysł wyjazdu misyjnego do Edynburga na początku grudnia br.

Ponieważ bezpośrednich lotów na przedłużony weekend na trasie Gdańsk-Edynburg (Ryanairem) nie ma jeszcze w rozkładzie (narazie są loty w sobotę i wtorek, ale niewykluczone, że się to zmieni do jesieni), a połączenia Wizzairem do Glasgow mają dokładnie ten sam format czasowy, będę jeszcze szukał innych połączeń.

Wam natomiast zostawiam do przemyślenia rzecz najważniejszą - gdyby ten wyjazd rzeczywiście się odbył w grudniu, byłbyś zainteresowany udziałem?

Etykiety: ,

środa, lipca 13, 2011

Czasy i pory

Trudno nie zauważyć spowolnienia obrotów tego bloga.

Nie wynika ono ze zmniejszenia pasji/chęci docierania do Polaków w UK z Ewangelią - myślę, że na tyle zdążyliście mnie poznać (jeśli nie - zapraszam do archiwum ;)). Nie wynika też z braku czasu (choć zapewne pracuję sporo), ani ostatniej zmiany formy pozyskiwania środków na wyjazdy (niezależność kosztuje :D).

Myślę, że głównym powodem jest chwilowo zmniejszone zainteresowanie współpracą z nami (powód mniejszościowy) lub w ogóle planowym docieraniem do Polaków przez kościoły i organizacje misyjne w UK (powód większościowy).

Biblia określa to terminem zmieniających się "czasów i pór". Jest czas i pora, kiedy drzwi do tego typu pracy są bardziej otwarte (stąd kilkanaście wyjazdów misyjnych do UK w latach 2007-09) i czas i pora, kiedy te same drzwi wydają się być przymknięte (kilka wyjazdów w latach 2010-11). Tak po prostu czasami układa się życie i służba również po stronie brytyjskiej i chyba najmądrzejszym nastawieniem jest uznanie tego za jeden z faktów życia.

Jestem zdania, że nie warto niczego przeoczyć, ale i jednocześnie niczego przyspieszać.

Stąd nadal będziemy aktywnie wypatrywać możliwości dalszego działania wśród Polaków w UK (Edynburg? Hereford? Newton Aycliffe?), ale jednocześnie - gdyby nic konkretnego miało się nie pojawić - nie będziemy rzucać zabawek i iść do domu :).

Tym bardziej, że na niwie polskiej, a ściślej gdańskiej, dzieją się równie ciekawe rzeczy, wymagającego mojego, praktycznie codziennego, zaangażowania.

Podsumowując - uszy dookoła głowy i jak tylko coś będzie słychać, będę pisał :)

Etykiety:

sobota, czerwca 04, 2011

A co jesienią?

Na wrażenia z wyjazdu do West Bromwich (a działo się, oj, działo!) jeszcze chwilę trzeba będzie poczekać - będę wolniejszy dopiero w drugiej połowie przyszłego tygodnia.

Natomiast dzisiaj krótka informacja na temat tego, co się może wydarzyć jesienią tego roku: mamy otwarte zaproszenia do Southampton (wrzesień?) i Edynburga (październik?). Rozmowy trwają, zobaczymy co z tego wyjdzie :D.

Tak czy inaczej - misje wśród Polaków w UK mają się dobrze, i nadal można zgłaszać chęć swojego udziału w którymś z wyjazdów!

Etykiety:

sobota, marca 12, 2011

Wstępne plany misyjne na 2011

Nie pisałem o tym zbyt rozlegle wcześniej, bo nawet i teraz nie wszystko jest jeszcze ostatecznie wykrystalizowane. Ale - moim zdaniem - lepsza niepełna, ale potwierdzająca się informacja, niż jej brak :)

W kwietniu jedziemy do Newton Aycliffe / Darlington (wyjazd nr 19B) - nadal są miejsca na wyjazd.

Misję w Edynburgu najprawdopodobniej, w porozumieniu z naszymi gospodarzami i organizatorami, przeniesiemy na październik, 2011. Będziemy chcieli ją połączyć z docieraniem z Ewangelią do studentów oraz - być może - konferencją biblijną.

Między kwietniem a październikiem będę chciał jeszcze zbadać możliwość nawiązania kontaktu i być może zorganizowania krótkiej weekendowej misji w West Bromwich. Pracuję nad tym aktualnie, wierzcie mi :D.

Oprócz tego, postaramy się co najmniej raz sami (wiosną) i raz z ekipą budowlaną z Anglii (jesień) pojechać ponownie do powodzian w Wilkowie.

Warto modlić się o wszystkie te plany, aby Bóg wybrał z nich te, które są dla nas przez Niego przygotowane i aby się wszystko fajnie udało. Przemyśl, czy chcesz/możesz do nas dołączyć, dobrze?

PS. W międzyczasie przeczytałem też niewielką książeczkę Joyce Meyer "Radość - nowe oblicze".

Etykiety: ,

środa, października 28, 2009

Plany na 2010


Dość sporo osób, w tym spoza Gdańska, dopytuje się o nasze plany wyjazdowe w 2010 r. Jestem w o tyle trudnej sytuacji, że większość rozmów odnośnie miejsc (w tym nowych) i terminów jeszcze się toczy, więc możecie mieć wrażenie, że poniżej znajdziecie niewiele szczegółów.

Mimo to, choćby dla pewnej prawdopodobej perspektywy działania, chcę podzielić się tym, nad czym w tej chwil pracuję na przyszły rok. Wszelkie bliższe informacje, potwierdzenia, przesunięcia i terminy będą oczywiście pojawiały się na bieżąco na blogu - jak tylko staną się oficjalne ;).

Wyjazdy i terminy potwierdzone:

25 lutego - 2 marca, 2010 EDYNBURG (wyjazd nr. 17, lista uczestników już jest zamknięta)

Rozmowy na temat wyjazdów w 2010 r.:

wiosna i jesień 2010 - Doncaster ?
lato 2010 - Newton Aycliffe (wyjazd grupy z Pruszcza Gd.) ?
lat0 2010 - Dublin ?

Prowadzę również rozmowy (zobaczymy z jakim efektem) na temat wyjazdów do trzech nowych miejsc na Wyspach Brytyjskich. Nazwy miejscowości póki co zostawię dla siebie :).

Etykiety: ,