piątek, czerwca 10, 2011

Wrażenia z West Bromwich i co dalej

Wyjazd misyjny nr 20 z Bogdanem Palmowskim (szef gdyńskiego oddziału Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego) do West Bromwich (okolice Birmingham) z pewnością nie należał do najłatwiejszych emocjonalnie.

Spotkaliśmy się tam z kilkunastoma łącznie naszymi rodakami, których sytuacja jest nie do pozazdroszczenia. Dla części z własnej winy (alkoholizm, sprawy karne ciągnące się jeszcze z Polski, rozbite rodziny), dla innych - w większym stopniu w związku z okolicznościami życiowymi (utrata pracy, oszustwo, etc).

Kiedy spotyka się takich ludzi, nie ma prostych rozwiązań. Nawet jeśli ci Polacy trafiają do środowiska o tak otwartym sercu, jak kościół CentrePoint, który równie dobrze sam mógłby się zakopać w swojej skromności i niedostatku. A jednak CentrePoint wychodzi naprzeciw naszym rodakom, ludzie z kościoła gotują codzienne kolacje na ciepło (wydawane na parkingu przed budynkiem zborowym), starają się pomagać alkoholikom, szukają kontaktu z nimi, i - co bardzo ważne w kontekście naszego głównego zadania podczas wyjazdu - chcą się uczyć.

Może nie prostym, ale skutecznym (co widać w Polsce!) rozwiązaniem jest system, który zaproponował Anglikom Bogdan. Nie jest on oparty na rozwiązaniach doraźnych, ale na podejściu uporządkowanym i całościowym: duchowo-medyczno-psychologiczno-społeczno-terapeutycznym. Z tego, co słyszałem, w zasadzie tylko takie podejście daje realną możliwość przywrócenia osób uzależnionych do normalnego życia.

Na szczęście największe zwykle przeszkody: chęci i pieniądze, są do przezwyciężenia. Chęci widzieliśmy w praktyce, wsparte nową wiedzą i doświadczeniem, rokują dobrze. Pieniądze lokalne councile mają, a CentrePoint jest ich sprawdzonym partnerem. Następnym krokiem jest zapewne ocena szans realizacji takiego programu dla polskich alkoholików w West Bromwich i okolicach, a wcześniej wizyta przedstawicieli tego kościoła w gdyńskim ChSD.

Dopiero wtedy będzie można w pełni powiedzieć jak szybko i jak dobrze będzie można wprowadzić taki program w WB. ChSD jest w stanie przeznaczyć na to swój know-how i ludzi.

Jestem bardzo wdzięczny Bogdanowi i gospodarzom z CentrePoint za otwarcie mi oczu na to, z jak złożonym zjawiskiem mamy do czynienia w przypadku bezdomnych alkoholików. Pomoc im, nawet jeśli płynie z serca (a jest to właściwe), musi być mądra, żeby pomagać na dłuższą metę, a nie szkodzić.

Etykiety:

poniedziałek, maja 30, 2011

Pogoda na West Bromwich

Jutro ruszam z Bogdanem na wyjazd misyjny nr 20 do West Bromwich (niedaleko Birmingham). Zamierzamy m.in. wraz z kościołem Centrepoint przyjrzeć się możliwości prowadzenia zorganizowanej pracy pomocowej dla polskich bezdomnych i uzależnionych w tym mieście.

Bogdan jest szefem gdyńskiego oddziału Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego (ChSD) i człowiekiem o olbrzymim doświadczeniu praktycznym i teoretycznym.


Wtorek, 31 maja - do południa 30% szans na lekki deszcz, 7-17 st. C

Sroda, 1 czerwca - częściowe zachmurzenie, 10% szans na deszcz, 8-18 st. C

Czwartek, 2 czerwca - częściowe zachmurzenie, bez deszczu, 12-21 st. C (ale wracamy z samego rana, więc już raczej nas to nie dotyczy)

Prosimy o modlitwę!

Etykiety: ,

poniedziałek, maja 09, 2011

Ogłaszam wyjazd nr 20: West Bromwich

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, nasz wyjazd nr 20, do West Bromwich, dojdzie do skutku w terminie:

31 maja (wtorek) - 2 czerwca (czwartek), 2011

Będzie to krótki rekonesans z pomocą kościoła CentrePoint w tym mieście, poświęcony rozpoczęciu bardziej systematycznej (i skuteczniejszej!) pracy wśród polskich bezdomnych, z którymi ten kościół już nawiązał kontakty.

Jedziemy w trzy osoby z trójmiasta: będą ze mną Bogdan i Robert, którzy mają duże doświadczenie w pracy z ludźmi doświadczonymi przez życie.

Prosimy o modlitwę - wierzymy, że będziemy oglądać potężne Boże działanie!

Etykiety: ,

poniedziałek, kwietnia 25, 2011

Dwa słowa o pracy wśród Polaków w West Bromwich

Tak jak wspominałem wcześniej, udało mi się podczas ostatniego wyjazdu spotkać przed powrotem na lotnisku z pastorem kościoła Centrepoint w West Bromwich, Davidem Marshem (i jego sympatyczną rodzinką).

Doceniam ich poświęcenie - jechali celowo do Doncaster od siebie tylko po to, aby porozmawiać o pracy wśród Polaków w swoim mieście.

A mieli sporo do powiedzenia, bo jak na 50-60 osobowy zbór, ich praca i zaangażowanie w poprawę bytu naszych rodaków - naprawdę robią wrażenie. Oto krótki przegląd tego, co wstępnie udało mi się ustalić, co robią lub chcą zacząć w najbliższym czasie:

* codzienne wydawanie zupy oraz produktów żywieniowych dla Polaków (mają dobry kontakt z polskimi sklepami w okolicy),
* praca z ludźmi z problemem alkoholowym (choć na pewno przydałaby się pomoc, w tym tłumaczeniowa)
* praca z polskimi dziećmi w wieku szkolnym
* możliwość pozyskania wsparcia od władz lokalnych w procesach resocjalizacyjnych Polaków

Co ciekawe ten zbór ma już trochę wcześniejszych doświadczeń w pracy z ekspatami z Europy Wschodniej (Kosowo), więc jest na czym budować.

W związku z tym, ustaliliśmy, że postaramy się jak najszybciej zebrać małą grupę pomocników i dlatego szukam kilku osób z, choćby małym, doświadczeniem w pracy ewangelizacyjnej wśród bezdomnych (najlepiej tym razem mężczyzn), którzy polecieliby ze mną na 2-3 dni do West Bromwich (k. Birmingham w UK) w terminie maj lub czerwiec br.

Może TY jesteś taką osobą lub znasz kogoś takiego?

To może być kolejny wyjazd podczas którego czyjeś serce przybliży się do Ewangelii.

Aktualnie uzgadniam możliwe terminy wyjazdów - jak tylko pojawi się ostateczny, na pewno dam znać również na blogu.

Etykiety:

czwartek, marca 17, 2011

Udało się!

Cieszę się, bo udało mi się umówić spotkanie z pastorem Davidem Marshem z kościoła Centrepoint w West Bromwich w środkowej Anglii. To społeczność, która - być może z naszą pomocą - chce rozwinąć możliwości docierania do naszych rodaków w swoim regionie.

I nie byłoby w tym spotkaniu nic dziwnego, gdyby nie to, że ma się ono odbyć... na lotnisku w Doncaster, czyli jakieś ponad dwie godziny drogi od West Bromwich! Nie ma co, ładne poświęcenie :)

Przeczuwam przez skórę, że będzie nam po drodze!

Etykiety:

poniedziałek, lutego 14, 2011

Nowy kontakt: West Bromwich


Jestem bardzo podekscytowany kontaktem, który nawiązałem w ciągu ostatnich kilku dni z pastorem Davidem R. Marshem z Centrepoint Christian Church w West Bromwich.

Na ich stronie znajdziecie również wersję polskawą informacji - celowo piszę w taki sposób, bo zaraz im pewnie zaproponuję poprawę tego tłumaczenia.

Co najważniejsze jednak, już działają i chcą to czynić mocniej, wśród Polaków w swojej okolicy! I to jest postawa, którą a bardzo szanuję i na którą reaguję. Woda na mój młyn!

Mam nadzieję, że będzie się można spodziewać dalszych informacji w tej sprawie :).

Etykiety: