wtorek, lipca 31, 2007

Reportaż z wyjazdu do Newton Aycliffe, sobota, 21 lipca

Nasz sztandarowy dzień, czyli zwieńczenie Tygodnia Polskiego, składające się z uczty z polskim jedzeniem oraz oficjalnego meczu międzypaństwowego: Polska-Anglia. W międzyczasie wiele dobrych rozmów z naszymi rodakami, jako, że łącznie odwiedziło nas około trzydziestu osób. W tym trzech dzielnych chłopaków z Newcastle, związanych bądź zbliżonych do polskiej organizacji NEPCO.

Jeszcze raz serdecznie dziękujemy sklepowi polskiemu w Darlington i p. Czarkowi za zapewnienie na czas smacznego jedzonka z Polski. Zaserwowowaliśmy naszym gościom żur biały z białą kiełbasą i polskim chlebem, bigos oraz polskie kiełbaski z grilla. Palce lizać! Nawet Anglicy, którzy nie byli wstępnie zachwyceni perspektywą spróbowania czegoś co "przecież jest zepsute" (kapusta kiszona), jedli aż im się uszy trzęsły!

Popatrzcie zresztą sami:

Powyżej: jak widać - wszystko gotowe, za chwilę pojawią się pierwsi goście.

A teraz mały konkurs: jeśli ktoś SIEBIE rozpoznaje na zdjęciach (poza załogą "Damy radę!"), niech da znać wpisem w komentarzach!

Natomiast zdjęcia z meczu piłkarskiego mam od zaprzyjaźnionego Anglika w wersji papierowej. Postaram się je jutro zeskanować i wrzucić. Razem z historią tego dramatycznego widowiska :).

Etykiety: , ,