Sms od Dany...
Grupa oczekująca na niusy z Irlandii na pewno zrozumie ironię sytuacji związanej z smsem od Dany H. z Droghedy:
Napisała, że nie mogła nic wcześniej odpisać, bo część jej zespołu pojechała w ubiegłym tygodniu do Polski na ślub (na którym my również mieliśmy być, to ten "jej zespół" to m.in. nasza rodzina) i odpowie jak tylko będzie mogła.
Tia...
Trzeba się modlić dalej i podtrzymywać optymistyczne nastawienie...
Napisałem jej, że chcielibyśmy zacząć marketing Dni Polskich (6-11 lipca, 2009) na miesiąc przed, ale trudno informować o czymś, co jeszcze nie wiemy jak będzie wyglądało :).
Etykiety: wyjazd nr 13
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home