O polskich chrześcijanach w Irlandii

W życiu nie ma przypadków, więc nie wierzę, że przypadkowo wpadliśmy wczoraj na stronę polskich chrześcijan w Irlandii. Warto przejrzeć ją całą, ale zakładka nasza misja, chyba najjaśniej jak się da wyraża cel ich istnienia za granicą:

"Jesteśmy międzywyznaniowym i nieformalnym zrzeszeniem ludzi, którzy nawrócili się do Jezusa Chrystusa Pana i Zbawiciela. Uznajemy Pismo Święte za Księgę natchnioną przez Boga oraz autorytet w sprawach wiary i moralności.

Utworzyliśmy portal internetowy: www.polskairlandia.ie, aby pomagać ludziom przebywającym w Irlandii lub chcącym przyjechać do Irlandii. Nasz portal jest ukierunkowany zwłaszcza na chrześcijan. Chcemy naszym działaniem budować Polską Wspólnotę Chrześcijańską w Irlandii niezależnie od denominacji chrześcijańskiej.

Pragniemy wykorzystywać możliwości, jakie daje Internet, celem głoszenia poselstwa Dobrej Nowiny o zbawieniu z łaski, jak również krzewienia chrześcijańskiej kultury, etyki, światopoglądu, stylu życia, budowania jedności chrześcijan, upowszechniania i pogłębiania wiedzy biblijnej oraz przekazywania informacji chrześcijańskiej.

Używamy Internetu w celu wspólnego dzielenia się przemyśleniami i doświadczeniami związanymi z życiem z Bogiem, wymiany poglądów, zachęcania się do służby dla Niego oraz wzajemnego poznawania się i udzielania sobie wzajemnej pomocy.

Nie występujemy przeciwko żadnemu z Kościołów, wspólnot i organizacji chrześcijańskich. Szanujemy ich autorytety i zachęcamy do angażowania się we własnych wspólnotach kościelnych.

Jesteśmy otwarci na współpracę z Kościołami, wspólnotami i organizacjami chrześcijańskimi celem wspólnego działania na rzecz uświadamiania, umacniania i doświadczania jedności w Jezusie Chrystusie.

Skład Redakcji nie jest zamknięty, poszukujemy współpracowników chcących wykorzystywać Internet do głoszenia Dobrej Nowiny oraz budowania jedności chrześcijan. Jeśli czujesz się powołany(a) do tej służby skontaktuj się z nami.

Redaktor Naczelny: Piotr Gliściak"

Odezwę się do Piotra po powrocie. Może Bóg otwiera nam drzwi również do usługiwania w Irlandii? Szczególnie, że jak widać, jest tam już kilka polskich społeczności...