piątek, listopada 12, 2010

W tle

Zdjęcie: Remigiusz Romaniuk (www.domenafotografa.net)


W podstawowym sensie to oczywiście zdjęcie z konferencji mężczyzn Hillsong London w Warszawie z połowy października br. Na pierwszym planie główny pastor-założyciel tego kościoła - Gary Clarke, na drugim - jest jakieś uderzające podobieństwo, nie...? ;)

W innym sensie natomiast, to zdjęcie również pokazuje coś ważnego, co jest duchowe. Zastanawiam się, jak to właściwie wyrazić... To coś, co jest związane z miejscem w tle - nie tylko w stosunku do Boga (co pięknie podkreśla choćby kampania "I am second"), ale również w stosunku do przywódców, liderów, "bohaterów wiary" od których się uczymy.

Praca tłumacza uczy właśnie takiej zależności, bycia "o krok za", w tle, podążania za prowadzącym w taki sposób, aby treść i forma zlewały się z dwóch osób i języków w jedną całość, zrozumiałą i przyswajalną w języku docelowym dla odbiorców.

Ale ten obraz ma też zastosowanie w życiu duchowym - nie tylko w odniesieniu do Boga, ale również do ludzi, od których na co dzień się uczymy, za których prowadzeniem - w zdrowy sposób - podążamy. Trochę tak, jak oferował Ap. Paweł: "bądź moim naśladowcą, jak ja jestem naśladowcą Jezusa Chrystusa".

Mam takich ludzi, za których jestem wdzięczny, za to, że zrobili dla mnie miejsce na drugim planie, abym mógł się od nich uczyć. To osoby w różnym wieku, różnej płci, pochodzenia i obywatelstwa. Myślę co najmniej o pięciu ludziach w Polsce, pięciu w Europie i pięciu w Ameryce Północnej. Uważni czytelnicy bloga będą pewnie w stanie wymienić kilka nazwisk :). Być może nadarzy się kiedyś okazja do tego, aby wymienić wszystkich z pełniejszym podziękowaniem.

To co ważne - a czytałem o tym nawet dzisiaj rano - nie czekaj, aż przejedziesz przez całe miasto i wszystkie światła będą zielone :). Zacznij od miejsca, w którym jesteś, rozejrzyj się od kogo możesz się uczyć, na czyjej orbicie już jesteś. Do kogo masz dostęp, również wirtualny. Kto chętnie widziałby Cię przy swoim boku.

Miejsce w tle to świetne miejsce do uczenia się. Nie wszystko musisz wypracować i osiągnąć samodzielnie. Ani sam. Otwórz oczy i wykorzystaj ten czas, aby uczyć się od tych, których Bóg umieścił w Twoim życiu!

Etykiety: