środa, stycznia 13, 2010

OT: książki - serwis Booksneezers.com

Wczoraj się dowiedziałem, wczoraj poczytałem, zarejestrowałem się (z pewną nieśmiałością, bo nie wiedziałem, czy wysyłają do Polski) i... dostałem potwierdzenie rejestracji już późnym popołudniem.

Zostałem jednym z prawie dziesięciu tysięcy bloggerów, którzy będą recenzować anglojęzyczne książki chrześcijańskiego wydawnictwa Thomas Nelson Publishing w ramach programu BookSneezers :).

Na czym całość polega? System jest genialnie prosty, a przy tym idealny dla ludzi, którzy chętnie czytają i recenzują książki (co jak nietrudno zauważyć zdarza się i mnie ;)). Wybieramy książkę z aktualnej listy, dostajemy ją za darmo do domu do przeczytania i mamy obowiązek napisać i zamieścić na blogu 200-wyrazową recenzję książki (długości mniej więcej tego posta, więc "małe miki"). Co najlepsze - wcale niekoniecznie pozytywną, ale zgodną z własnymi odczuciami. Pozytywnymi lub niekoniecznie.

Po opublikowaniu recenzji na forum TNP i na własnym blogu, od razu można wybierać następną książkę i kółko się powtarza. Rozwiązanie idealne dla pasjonatów literatury anglojęzycznej plus możliwość zapoznawania się z najnowszymi pozycjami książkowymi na bieżąco w ramach wybranych segmentów tematycznych.

Piękne, co?

Jako pierwszą wybrałem książkę Donalda Millera o "edytowaniu" swojego życia. Ponoć już do mnie leci :).

Recenzje w obu językach będę oczywiście przedstawiał tutaj na blogu. Ha, ależ się cieszę!

Etykiety: ,