piątek, października 31, 2008

Jest Kajet Bogusi, a co z Zapiskami Ani? ;)

Ten post stanowi początek kampanii mającej na celu zachęcenie Ani z Darlington do zmierzenia się z tematem regularnego wrzucania jej Zapisków na bloga.

Jestem przekonany, że wiele z nas chciałoby wiedzieć z pierwszej ręki co się dzieje na bieżąco w Darlo, Newton Aycliffe i okolicach. W końcu jak mamy Kajet z Doncaster, to dlaczego nie możemy mieć Zapisków zDarlington? ;).

Ejże, Aniu, nie daj się prosić :).

3 Comments:

At 12:11 PM, Anonymous Anonimowy said...

Mysle,ze jest szansa rowniez na kajet z Darlo;)Wiem to z dobrych zrodel:)
Aniu,wielkie dzieki za piekny czas w sobote na twoich,pieknych terenach:)
Zapewne nasz Bog jest Bogiem cudow!
Pozdro od ekipy z Donca dla ekipy z Darlo:)
Bogusia

 
At 5:37 PM, Anonymous Anonimowy said...

Nie musialam dlugo czekac na odpowiedz na moje zaproszenie.Ekipa z Donka zapakowala sie w nieodlaczna Arke:-) i przybyli z nieoficialna ale Boza wizyta do Darlington, Newton Aycliffe i Durham. Ach...to byl piekny sloneczny dzien...dar od Boga. To byl dzien pelen wrazen.(wiecej mam nadzieje,ze wkrotce w zapiskach z Darlo) A nie mowilam,ze tu pieknie na polnocy?:-)....zapraszam innych smialkow.I pozdrawiam serdecznie.Ania z Darlo

 
At 6:45 PM, Blogger Harry said...

To ja obserwuję maila w celu wyłapania pierwszych Zapisków z Wietrznej Północy ;).

 

Prześlij komentarz

<< Home