Jest cieżko..., ale damy radę!
Wielu z uczestników najbliższego wyjazdu (a i ja sam) doświadcza w ostatnich tygodniach niezwykłych trudności związanych a to ze zdrowiem, pracą zawodową, sytuacją domową, finansami etc.
Z jednej strony to nic dziwnego, bo nasze wyjazdy nie są turystyczne :).
Z drugiej jednak - w całym bólu przejściowych trudności, mam przekonanie, że, dzięki Bożej łasce, damy radę!
Jestem przekonany że Bóg znajdzie drogę, żeby nas z tych trudnych okoliczności wyprowadzić!
Etykiety: refleksje, wyjazd nr 9
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home