piątek, lutego 15, 2008

Przed wyjazdem nr. 5

Już za jakieś dwa-trzy tygodnie będziemy zaczynać spotkania przygotowujące do wyjazdu misyjnego nr.5 - po raz trzeci do Doncaster. O tym co się dzieje w Doncaster wśród społeczności polskiej piszemy w miarę na bieżąco w Kajecie Bogusi (odcinek pierwszy, odcinek drugi), ja natomiast mam kilka zbiorczych informacji na temat przygotowań do tego wyjazdu od strony gdańsko-polskiej ;).

Po pierwsze, niniejszym rozpoczynam rekrutację chętnych na wyjazd.

Data jest już ustalona: 30 kwietnia (środa) - 5 maja (poniedziałek)
.

Sprawdzałem ceny biletów na dzisiaj i cena podstawowa (bez opłat manipulacyjnych) wynosi 218 pln, więc chyba przystępnie. Ale wolałbym, abyście się samymi cenami nie sugerowali :). Chciałbym, aby po raz kolejny powstała grupa ludzi, którzy mają powołanie i przekonanie do tego właśnie wyjazdu, do tego miejsca i do tego czasu. A takie rzeczy najlepiej ustalić w modlitwie przed Bogiem.

Pod drugie, Wizzair zmienił niedawno godziny lotów na trasie Gdańsk-Doncaster-Gdańsk. Teraz wygląda to w ten sposób:

wylot z Gdańska w środę o godz. 20:25 - co może dla kogoś oznaczać, że nie będzie musiał brać jednego dodatkowego dnia urlopu z pracy;

powrót do Gdańska w nocy z poniedziałku na wtorek o 01:20! - co jeśli potraficie spać na pokładzie może oznaczać, że nie trzeba będzie brać kolejnego dnia urlopu.

Odnośnie "zapisów" chętnych na wyjazd - od razu dodam, że samo zgłoszenie chęci wyjazdu NIE JEST równoznaczne z zakwalifikowaniem na wyjazd (zasady podam na spotkaniach przygotowujących)! Dlatego wielka prośba, żeby nie kupować sobie biletów bez konsultacji ze mną :). Są trzy sposoby "zapisania się" na ten wyjazd: osobiście, przez adres mailowy misji (nawyspy@yahoo.pl) oraz poprzez wpisanie się w sekcji komentarzy do TEGO posta.

Spotkania przygotowujące będą się odbywały w znacznej mierze albo w środy w czasie drugiej części nabożeństwa (od godz. 19:00) albo w piątki ok. godz. 19:00 w kancelarii przy kaplicy w trybie jedno spotkanie w tygodniu. Sporadycznie zostawiam sobie możliwość zorganizowania spotkania w niedzielę po południu, ale ze względu na dobro życia rodzinnego wolałbym, żeby tym razem był to wyjątek od reguły.

W przypadku pytań nieodmiennie pozostaję do Waszej dyspozycji :).

Etykiety: