niedziela, lutego 10, 2008

Misja PolAND British Isles rozwija skrzydła


Pozwólcie na jednego posta z małymi reminiscencjami, dobrze?

Kiedy pod koniec lata 2006 Bóg pierwszy raz przemówił do mnie na temat rozpoczęcia pracy misyjnej wśród Polaków w Wielkiej Brytanii, nie wiedziałem czego się spodziewać i w jakim tempie ta praca będzie się rozwijała. Mówiąc szczerze, nie wiedziałem czy będzie się w ogóle rozwijała :).

Przewijam do przodu: jest luty 2008. Dzięki łasce Bożej do dzisiaj byliśmy już w Doncaster dwa razy i w Newton Aycliffe dwa razy. Nasze plany na ten rok, oprócz dwóch powyższych miast, obejmują też Enniskillen w Irlandii Północnej, a może i również Birmingham/Wolverhampton w Anglii i Edynburg w Szkocji. Nie wiem, nie mam jeszcze pewności, ale modlę się o te miejscowości.

Mam też pytanie do Was, drodzy Polacy ostatnio mieszkający na Wyspach Brytyjskich ;). Jeśli czytasz tego bloga i wiesz mniej więcej czym się zajmujemy i jak wyglądają nasze Tygodnie Polskie (odsyłam do filmików), czy możesz napisać tutaj, skąd jesteś i czy zorganizowanie czegoś podobnego w Twojej okolicy miałoby sens?

Będę wdzięczny za wszelkie komentarze na ten temat :).