czwartek, czerwca 03, 2010

Modlitwa dla Ciebie (4) - List do Rzymian

"Modlitwa dla Ciebie" - to nasz cykl rozważań, poświęcony analizie zawartości listów apostolskich z Nowego Testamentu pod kątem modlitwy o... samego siebie!

Biblia często zachęca do "umacniania SIĘ w Panu i potężnej mocy jego" - czemu-ż więc nie mielibyśmy tego czynić wspólnie? Zapraszam!

Dzisiaj dwie modlitwy dla Ciebie z listu do Rzymian (oczywiście z tłumaczenia The Message):

"Weź swoje życie codzienne [sen, jedzenie, pracę i wszystko
inne] i złóż je przed Bogiem jako swoją ofiarę. Przyjęcie tego,
co Bóg czyni dla Ciebie, jest najlepszym co możesz zrobić
dla Niego [...] Skoncentruj uwagę na Bogu, a doznasz głębokiej
przemiany od środka. Z czujnością zauważaj, to czego Bóg
od Ciebie oczekuje i czyń to."

Rzym. 12, 1-2

"Wszelką chwałę oddajemy Temu, który jest na tyle silny,
aby i Ciebie uczynić silnym w Chrystusie, tak jak było to
zwiastowane i objawione w tajemnicy ukrytej przez wieki,
a teraz objawionej przez Pisma prorocze. Wszystkie narody
świata mogą teraz poznać prawdę i wykazać się wiarą
połączoną z posłuszeństwem, realizując zalecenia Boże [...]"

Rzym. 16, 25-26

Dzisiejsze dwie modlitwy to wołanie o przemianę od środka i o siłę do realizacji woli Bożej. Taka jest, moim zdaniem, właściwa kolejność, którą często chcemy zaburzyć albo pominąć.

Najpierw módl(my) się o przemianę: naszych serc, umysłów, dążeń, pragnień, marzeń. Przemianę z tego co codzienne, potoczne, czarno-białe i tak bardzo skoncentrowane na nas samych - przemianę w kierunku tego, co Boże. Boże = właściwe dla nas. Nawet jeśli na dzisiaj mielibyśmy nie wiedzieć wszystkiego, co niesie przyszłość.

Siła jest efektem przemiany, nie jest w stanie jej zastąpić ani funkcjonować samodzielnie. Kiedy Bóg zmienia nasze słabe i grzeszne serca, zastępuje je nowymi, żywymi, pełnymi pasji. Przemiana serca jest Bożym cudem, który następuje nie tylko w momencie nawrócenia do Boga, ale może być naszym codziennym doświadczeniem.

Przemiana umysłu to zadanie dla nas [zgodnie z Rzym. 12, 1-2]. Jestem odpowiedzialny za to jak i o czym myślę. Kiedy poddaję mój umysł Bożej przemianie poprzez wypełnianie go Bożym Słowem, Jego obietnicami, planami, możliwościami, Bóg wypełnia całe moje ciało i życie siłą do realizacji tego, do czego potrzebne jest nowe serce i nowy umysł.

Realizacji Jego pragnień dla ludzi i świata wokół nas.

Jeżeli możliwe jest, aby jeden człowiek podjął się zadania narysowania wszystkich ośmiu milionów mieszkańców Nowego Jorku, z pewnością możliwe jest - bo tak naucza Biblia - bym ja, byś Ty, odmieniał(a) swój umysł, napełniał(a) swoje ciało i życie Bożą siłą - ze względu na Boży plan odkupienia świata. Ten sam plan, w którym Ty i ja mamy swoje zadanie do wykonania.

Modlę się dzisiaj o przemianę mojego umysłu, o siłę do pracy dla Pana. Dla Ciebie też, a co tam! Z drugiej strony, ten cykl nazywa się "Modlitwa dla Ciebie", więc może warto, abyś TY również się o siebie modlił(a)? Na przykład teraz?

Etykiety: