piątek, listopada 13, 2009

Mam świadectwo

Ok, może nie ja akurat (chociaż ja prawie zawsze mam jakieś świadectwa, a to maturalne, a to podyplomowe... ;)), ale pewien przemiły gostek z KZ Łódź.

Otóż, jak poczytacie, pojawia się tam wątek sprzed dwudziestu lat a propos pewnej czcigodnej siostry... Kto zna przynajmniej częściowo historię KZ Gdańsk na Menonitów, nie będzie miał pewnie problemu ze skojarzeniem who-is-who :).

Poczytajcie!

Etykiety: