W piątek lecę do Doncaster
Przede mną szalony weekend - mam wrażenie, że z różnych względów, to kolejny szalony weekend pod rząd. Czeka mnie 1.5 dnia spotkań, rozmów, ustaleń, rozglądania się po mieście, myślenia, modlitwy i planowania.
I mimo wszystkich zespołowych przygotowań do wyjazdu - mam wrażenie, że jestem w jakimś sensie nie przygotowany w takim stopniu, jak bym chciał...
Proszę o modlitwę o bardzo dużo Bożej łaski - będę jej potrzebował :).
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home