czwartek, lutego 08, 2007

A muzułmanie we Francji szukają Boga...

Niesamowite, jakie rzeczy dzieją się, kiedy Kościół Jezusa Chrystusa wyciąga rękę do potrzebujących ludzi wokół siebie (przeczytaj Dzieje Apostolskie 3: 1-8!).

Właśnie poczytałem co nieco na temat muzułmanów, którzy w wielkich liczbach nawracają się do Boga we Francji. Bóg znajduje drogę do ludzkich serc mimo wielkich kłopotów, na jakie ci ludzie się narażają - w wielu środowiskach arabskich za zmianę wiary grozi im, całkiem rzeczywiste, niebezpieczeństwo kary śmierci. Oto co mówi jeden z pastorów, pracujących we Francji w tych środowiskach - Antoine Schluster:
"Bez względu na to, czy chodzi o praktykujących muzułmanów, czy niepraktykujących, nawrócenie na chrześcijaństwo wiąże się dla nich z trudnościami. Po prostu ze względu na to, jak wielki wpływ ma islam na ich codzienne życie. Nawrócony muzułmanin natychmiast doświadcza poczucia zdrady."
Ciekawe, prawda?

Myślę o Polakach w Wielkiej Brytanii - dla ludzi, którzy poznają Jezusa Chrystusa, ta nagła zmiana może być podobną "rewolucją" (często tak bywa), choć pewnie nie wiąże się z zagrożeniem życia i zdrowia :). Nie mogę się doczekać kiedy przekonam się o tym naocznie.