środa, kwietnia 08, 2009

Podróż przez Dzieje - Siostrzeniec

To jeden z ostatnich odcinków naszej wielkopostnej Podróży przez Dzieje (Apostolskie, w przekładzie NASB i moim tłumaczeniu). Poprzednie odcinki tego rozważania można znaleźć po słowie kluczowym "Podróż przez Dzieje"

"A siostrzeniec Pawła, który usłyszał
o zasadzce (na niego),
poszedł do Pawła
i powiedział mu o tym"


Dz. Ap. 23:16

To bodaj jedyny fragment Nowego Testamentu, w którym dowiadujemy się o istnieniu siostrzeńca Apostoła Pawła. Nie jest podane nawet jego imię. Nie występuje nigdzie indziej.

Czytamy jednak o tym, że na skutek tego, co słyszał i co postanowił z tym zrobić, ów młody człowiek znalazł się w samym centrum akcji ratunkowej dla Apostoła Pawła. Najpierw trafił z wyjaśnieniami do centuriona (setnika), który z kolei zaprowadził go do dowódcy rzymskiego oddziału stacjonującego w Jerozolimie.

W efekcie, Paweł nie tylko uniknął (kolejnego) zamachu na swoje życie, a wręcz został wysłany z obstawą rzymską do namiestnika Feliksa do Cezarei, gdzie miał możliwość zwiastować ewangelię dalej.

W całej tej historii chciałbym zwrócić uwagę na posłuszeństwo tego młodzieńca. Napisane jest, że ten chłopiec coś usłyszał i na tej podstawie podjął działanie. Być może bał się, może miał wątpliwości, czy dobrze rozumie, ale nie pozwolił, aby te uczucia oddzieliły go od tego, czego od niego wymagała sytuacja.

A okoliczności wymagały podjęcia działania, aby ratować drugiego człowieka. A nie siebie - przed niewygodą.

Ciągle uczę się takiej postawy. Skoro usłyszałem coś (od Boga), niezwykle istotne jest, abym na tej podstawie działał, skoro jest jeszcze czas, aby odwrócić losy jakiejś sytuacji. Ratować człowieka. Służyć jednemu - temu, który właśnie stoi przede mną.

Oczywiście miewam wiele wątpliwości odnośnie tego, czy jestem - w pewnym sensie - właściwym "siostrzeńcem". Przytoczona historia wskazuje, że to co słyszymy nie nabierze wagi, jeśli czegoś konkretnego z tym nie zrobimy. Nie chcę być osobą, która zmarnuje życie, zastanawiając się, "a co by było".

Jak mówi pewien znany cytat: "Są ludzie, którzy czekają na Ciebie po drugiej stronie Twojego posłuszeństwa". Siostrzeniec Pawła to rozumiał. Zrobię wszystko, aby to dotarło i do mnie. A Ty?

Etykiety: