wtorek, lutego 03, 2009

Drogheda pod znakiem zapytania

Wyjazd misyjny oznaczony wstępnie jako nr. 13 do Droghedy w Irlandii i przewidziany na połowę maja br., staje pod znakiem zapytania.

Mimo "zielonego światła" od pastora tamtej społeczności, istnieją problemy z dotarciem do osoby/osób bezpośrednio zajmujących się sprawą naszego przyjazdu (a może takie osoby nie zostały jeszcze wyznaczone?). A przygotowując pierwszy wyjazd w nowe miejsce nie chcielibyśmy robić tego niestarannie i/lub pochopnie.

Jeśli zatem sytuacja nie zmieni się do końca lutego, będziemy musieli wyjazd w tym terminie przełożyć. Wiem, że sporo osób było mocno zainteresowanych wyjazdem właśnie w maju do Irlandii, stąd informacja z wyprzedzeniem.

I jeszcze jedno: następny wyjazd misyjny do Doncaster przewidziany jest na koniec września/początek października 2009 :).

Etykiety: , ,

5 Comments:

At 5:29 PM, Anonymous Anonimowy said...

ja już się zgłaszam do Donka :D chociaż wiem - inni mają pierwszeństwo.... :)

 
At 9:44 PM, Anonymous Anonimowy said...

PS. to na górze to ja - Doris ;]

 
At 10:19 AM, Anonymous Anonimowy said...

Harry, ty wiesz, do Donka to nawet na pieszo bym poszła. (również zgłaszam swoją gotowość)
Ada

 
At 8:15 PM, Anonymous Anonimowy said...

Witaj Harry, mam nadzieję,że i o babci Hani nie zapomnisz również jestem gotowa pozdrawiam...Hania

 
At 8:31 PM, Blogger Harry said...

Dziewczyny, wpisuje Was na listę rezerwowa w kolejności zgłoszeń, ale będę chciał żeby min. 50% grupy stanowiły nowe osoby. Czyli tak jak poprzednio :). pozdrowionka.

 

Prześlij komentarz

<< Home