No to jadę
Do niedzieli raczej nie będzie aktualizacji bloga z racji mojego wyjazdu do UK :).
W ciągu najbliższych trzech dni możecie mnie śledzić na trasie: Gdańsk - Doncaster - Coventry - Measham - Birmingham (lotnisko) - Dublin - Drogheda - Dublin (lotnisko) - Gdańsk ;).
Jeżeli cokolwiek mi się uda wrzucić na bloga, to pewnie tylko aktualizacje po angielsku na twitterze - notki widoczne będą na prawym marginesie bloga.
Za to jak wrócę - obiecuję fotoreportaż. Wszak apart zabrałem, tylko jeszcze teraz o bateriach pamiętać :).
Etykiety: konferencja misyjna
2 Comments:
Krotka notka z lotniska w Birmingham: konferencja byla wspaniala, swietne spotkania z ludzmi, zainteresowanie wspolpraca z kolejnych spolecznosci chrzescijanskich i mozliwosc tlumaczenia prezentacji Bogusi na zywo :)
Pieknie - w Measham rownie dobry czas z Mikiem i Krzysztofem oraz ich rodzinami. Za nieco ponad godzine lece do Dublina i Droghedy. Ha!
Harry
Pięknie...niech Pan Ci Błogosławi i wytycza drogi.
pozdrawiam...MKK
Prześlij komentarz
<< Home