środa, grudnia 03, 2008

No to jadę

Do niedzieli raczej nie będzie aktualizacji bloga z racji mojego wyjazdu do UK :).

W ciągu najbliższych trzech dni możecie mnie śledzić na trasie: Gdańsk - Doncaster - Coventry - Measham - Birmingham (lotnisko) - Dublin - Drogheda - Dublin (lotnisko) - Gdańsk ;).

Jeżeli cokolwiek mi się uda wrzucić na bloga, to pewnie tylko aktualizacje po angielsku na twitterze - notki widoczne będą na prawym marginesie bloga.

Za to jak wrócę - obiecuję fotoreportaż. Wszak apart zabrałem, tylko jeszcze teraz o bateriach pamiętać :).

Etykiety:

2 Comments:

At 3:19 PM, Anonymous Anonimowy said...

Krotka notka z lotniska w Birmingham: konferencja byla wspaniala, swietne spotkania z ludzmi, zainteresowanie wspolpraca z kolejnych spolecznosci chrzescijanskich i mozliwosc tlumaczenia prezentacji Bogusi na zywo :)

Pieknie - w Measham rownie dobry czas z Mikiem i Krzysztofem oraz ich rodzinami. Za nieco ponad godzine lece do Dublina i Droghedy. Ha!

Harry

 
At 10:49 AM, Anonymous Anonimowy said...

Pięknie...niech Pan Ci Błogosławi i wytycza drogi.
pozdrawiam...MKK

 

Prześlij komentarz

<< Home