piątek, czerwca 20, 2008

Pięciuset w Atlancie


Nieczęsto zaglądamy za Ocean, ale dzisiaj warto. W Atlancie zrodziła się inicjatywa, aby jednego wieczoru pięciuset ludzi wyszło na ulice miasta i postarało się pojedyńczo dotrzeć z ewangelią do jego mieszkańców.

To oznacza jakieś pięćset rozmów na temat wieczności w każdej chwili tego niezwykłego wieczoru.

Może kiedyś coś takiego zorganizujemy w Gdańsku? Biorąc pod uwagę przewagę liczebną populacji Atlanty (nieco ponad 5 mln mieszkańców z przyległościami), u nas "wystarczyłoby" jakieś 50-60 osób. Daje mi to do myślenia :).

Etykiety: