czwartek, marca 06, 2008

Satyra w krótkich majteczkach


Przeglądając zawartość tego bloga w ciągu ostatnich kilku miesięcy, dopiero teraz natknąłem się na jeden z komentarzy, który wcześniej zupełnie mi umknął. Oto jego treść:

"Hej Herry! Jestem Jamie Traszka Aycliffe. My szprycha koła kilka razy chwila ty byliśmy tutaj! Za przy pomocy dużo język tłumacze od Internet , Mam ufundować twój słowa około mój kościół zostać tak miły! Dziękuję tak dużo =) byliśmy błogosławiony przy twój odwiedza i JA puszka metalowa nie czekać wobec do widzenia znowu! Jamie"

Zabawny, nie? :))

Podejrzewam, że:

a) ktoś mnie wkręca (co nawet mi się podoba)
b) Anglik imieniem Jamie z Aycliffe skorzystał z tłumacza internetowego i uzyskał taki właśnie efekt w języku "spolonizowanym"

:)

A może byśmy wspólnie spróbowali jakoś odczytać, co autor miał na myśli, próbując odtworzyć angielski oryginał? Co Wy na to?

"Szprycha koła" to angielskie "spoke", czyli również czas przeszły od "speak", zatem chodzi mu o to, że "rozmawialiśmy". "Mam ufundować Twój słowa" to chyba wykrzywiony odpowiednik "I have found your word", czyli luźno "znalazłem to, co napisałeś". Hmm. Uważajcie teraz: "ja puszka metalowa nie czekać" wydaje mi się być "I can hardly wait", czyli "nie mogę się doczekać"... :).

Ale o co chodzi z tą "traszką" na początku?